
Do kuriozalnych sytuacji, dochodzi w ostatnich dniach przed Kluczborskiem sklepem LIDL-a. Wiele osób doświadczyło sytuacji, w której podczas przejścia z samochodu do parkometru celem wydrukowania biletu, na szybie pojazdu znalazła się karteczka z wezwaniem do zapłaty 95 zł.
Zabawa w kotka i myszkę przed LIDL-em w Kluczborku
Sytuacja jest o tyle śmieszna, że wszystkie osoby, od których dowiedzieliśmy się o całej sytuacji, potwierdzają iż znalezienie osoby odpowiedzialej za karteczkę z wezwaniem do zapłaty stanowiło nie lada wyzwanie.
Pracownicy LIDL-a w Kluczborku bezradni
Pracownicy LIDL-a w Kluczborku niestety niewiele mogą pomóc jak się dowiadujemy. Terenem parkingowym i samymi parkometrami, a także zatrudnieniem osoby odpowiedzialej za ten „cyrk” zajmuje się zewnętrzna firma.
Zapewne niebawem sytuacja się zmieni, natomiast na chwilę obecną, trzeba szybko wysiadać z samochodu,jeszcze szybciej udać się po bilecik, następnie włożyć go za szybkę w samochodzie i spokojnie można się wówczas wybrać na zakupy.
Czy to dobry ruch z tymi parkometrami?